Chyba czas na moje podsumowanie bitwy...
Ogólnie rzecz ujmując, główny jej cel, czyli sprawdzenie maszyny został połowicznie osiągnięty. Połowicznie, ponieważ jeszcze sporo graczy nie napisał mi jak się im grało mimo, że o to prosiłem. Wasze obiektywne odczucia w tej sprawie są dla nas bardzo ważne i dalej oczekuję waszych sprawozdań.
Bitwę uważam za ciekawą choć wiele wymaga jeszcze dopracowania. Przede wszystkim osoby, które się zgłosiły a na bitwie się nie pojawiły niech na przyszłość nie liczą na udział w podobnym przedsięwzięciu organizowanym przez Pułk 4. Piechoty. Chyba wszyscy są świadomi na czym polega Commander Battle, jeśli nie jesteś pewien czy znajdziesz czas aby się pojawić, NIE ZAPISUJ SIĘ! Brak jednego gracza jest bardzo dużym uszczerbkiem dla balansu, jak nie przyjdzie dwóch, robi się już poważny problem... Kolejnym poważnym problemem są osoby ze słabszymi komputerami. Chyba każdy z was posiadł już umiejętność realnego oceniania możliwości swojego komputera, jeśli ledwo dajesz radę grać w bitwie z 200 graczami to jak sobie wyobrażasz grę z ponad 400 botami? Wiesz, że masz słaby komputer, NIE ZAPISUJ SIĘ!
Kolejne bitwy będą na pewno organizowane ale tym razem na pewno większą wagę przyłożymy do selekcji graczy. Niestety teraz już wiem, że na rozsądek ich własny liczyć nie można...